28 sierpnia odbyła się przedostatnia wycieczka w ramach „Turystycznych Niedziel w województwie łódzkim” do Zduńskiej Woli, której atrakcje turystyczne zwiedzali tym razem mieszkańcy Tomaszowa Mazowieckiego.

Przewodnicy z Towarzystwa Przyjaciół Łodzi opowiedzieli wycieczkowiczom o Browarze Staropolskim, którego początki sięgają 1892 roku i w którym od ponad 125 lat piwo jest ważone na bazie dawnych receptur z zachowaniem tradycyjnej fermentacji w otwartych kadziach. Przechadzając się ulicami miasta, turyści mogli podziwiać barwne i fantazyjne murale, które cieszyły oko i dodatkowo uatrakcyjniały zduńskowolski krajobraz. Wszystkim zdecydowanie przypadł do gustu mural z czarnymi kotami na ścianie domu przy pl. Wolności 21 autorstwa Karoliny Treler. Chwila odpoczynku czekała  na spacerujących w zrewitalizowanym Parku Miejskim, który zachwycił wszystkich zielenią rozłożystych drzew oraz urokliwymi stawami. Każdy mógł kupić w automacie karmę za symboliczną kwotę, aby nakarmić ptaki i ryby. Przewodnicy przeprowadzili również konkurs wiedzy o Zduńskiej Woli wśród uczestników wycieczki oraz rozlosowali nagrody. Następnie wszyscy przeszli do Bazyliki Mniejszej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Świątynię wzniesiono w 1872 roku, a papieski tytuł Bazyliki Mniejszej posiada od 2009 roku. Chętni mogli także podziwiać wnętrze kościoła. Kolejnym punktem wycieczki było zwiedzanie Muzeum św. Maksymiliana Marii Kolbego mieszczącego się w domu jego urodzenia. Znajdują się w nim m.in. pamiątki z okresu dzieciństwa i młodości świętego, Regulamin życia, który Kolbe napisał, mając 26 lat i który był dla niego drogowskazem, eksponaty pochodzące z misji Kolbego w Japonii czy też dokumenty opisujące jego bohaterską i męczeńską śmierć w obozie Auschwitz. Turyści z Tomaszowa Mazowieckiego zwiedzili również Muzeum Historii Miasta Zduńska Wola, gdzie gromadzone są głównie archiwalia związane z XIX-wiecznym, przemysłowym i rzemieślniczym rodowodem Zduńskiej Woli. Muzeum może pochwalić się ponad dziesięcioma tysiącami eksponatów, z czego większość to dary i znaleziska. Ostatnim punktem wycieczki było obejrzenie na cmentarzu przy ul. Łaskiej kilku odnowionych nagrobków m.in. rodziny Kowalewskich czy też dziecięcego grobu Kazia Grabowskiego.